XV Niedziela zwykła (B)
14 lipca, 2018XVII Niedziela zwykła (B)
28 lipca, 2018XV Niedziela zwykła (B)
14 lipca, 2018XVII Niedziela zwykła (B)
28 lipca, 2018Apostołowie zebrali się u Jezusa i opowiedzieli Mu wszystko, co zdziałali i czego nauczali. A On rzekł do nich: «Pójdźcie wy sami osobno na pustkowie i wypocznijcie nieco». Tak wielu bowiem przychodziło i odchodziło, że nawet na posiłek nie mieli czasu.
Odpłynęli więc łodzią na pustkowie, osobno. Lecz widziano ich odpływających. Wielu zauważyło to i zbiegli się tam pieszo ze wszystkich miast, a nawet ich wyprzedzili. Gdy Jezus wysiadł, ujrzał wielki tłum. Zlitował się nad nimi, byli bowiem jak owce nie mające pasterza. I zaczął ich nauczać o wielu sprawach. (Mk 6, 30-34)
Dzisiejsza Ewangelia ma swój początek kilka wersetów wcześniej. Jezus rozsyła Apostołów po okolicy, aby szli i nauczali tego, co im przekazał. Apostołowie całkowicie zaufali Jezusowi. Mieli tylko Jego Słowo, mimo wszystko poszli. Co się działo później? „Apostołowie zebrali się u Jezusa i opowiedzieli Mu wszystko, co zdziałali i czego nauczali”. Czy możemy w sobie odnaleźć coś z Apostołów? Czy po całym dniu bycia w pracy, szkole czy spełniania różnego rodzaju obowiązków mam czas, by porozmawiać z Jezusem o tym co się wydarzyło? Apostołowie zebrali się wokół Jezusa bo wiedzieli, że wszystko co się stało pochodzi od Niego, z Jego woli. Ufali Mu, nie liczyli na swoje siły, dlatego mogli działać i nauczać.
Dzisiejsza Ewangelia uczy nas jeszcze jednej bardzo ważnej rzeczy. Apostołowie idąc na wyprawę misyjną nie skupiają uwagi ludzi na sobie. Oni wskazują drogę do Jezusa. Tłum zaczął szukać Mistrza, nie Apostołów. My jako Jego uczniowie mamy swoim życiem pokazywać, że możliwe jest w dzisiejszym, coraz bardziej zamkniętym na Boga świecie, żyć według przykazań i wskazań jakie daje nam Ewangelia. Nie zasłaniajmy swoją osobą Jezusa. A gdy już dzięki Bożej łasce ktoś odnajdzie drogę, zostawmy tych ludzi Jezusowi, gdyż On jako Najlepszy Pasterz „zacznie ich nauczać o wielu sprawach.”
Sami też zadbajmy o siebie. „Idźcie i wypocznijcie nieco.” Nie zbawimy świata, gdy przez zmęczenie będziemy niecierpliwi lub nie będziemy w 100% wypełniać swoich obowiązków. Czasami trzeba zostawić świat i udać się na miejsce pustynne SAMEMU. Tylko wtedy usłyszymy Boga i będziemy mogli innym wskazywać drogę do Niego.
Siostra Joanna Gutowska OP
Odpłynęli więc łodzią na pustkowie, osobno. Lecz widziano ich odpływających. Wielu zauważyło to i zbiegli się tam pieszo ze wszystkich miast, a nawet ich wyprzedzili. Gdy Jezus wysiadł, ujrzał wielki tłum. Zlitował się nad nimi, byli bowiem jak owce nie mające pasterza. I zaczął ich nauczać o wielu sprawach. (Mk 6, 30-34)
Dzisiejsza Ewangelia ma swój początek kilka wersetów wcześniej. Jezus rozsyła Apostołów po okolicy, aby szli i nauczali tego, co im przekazał. Apostołowie całkowicie zaufali Jezusowi. Mieli tylko Jego Słowo, mimo wszystko poszli. Co się działo później? „Apostołowie zebrali się u Jezusa i opowiedzieli Mu wszystko, co zdziałali i czego nauczali”. Czy możemy w sobie odnaleźć coś z Apostołów? Czy po całym dniu bycia w pracy, szkole czy spełniania różnego rodzaju obowiązków mam czas, by porozmawiać z Jezusem o tym co się wydarzyło? Apostołowie zebrali się wokół Jezusa bo wiedzieli, że wszystko co się stało pochodzi od Niego, z Jego woli. Ufali Mu, nie liczyli na swoje siły, dlatego mogli działać i nauczać.
Dzisiejsza Ewangelia uczy nas jeszcze jednej bardzo ważnej rzeczy. Apostołowie idąc na wyprawę misyjną nie skupiają uwagi ludzi na sobie. Oni wskazują drogę do Jezusa. Tłum zaczął szukać Mistrza, nie Apostołów. My jako Jego uczniowie mamy swoim życiem pokazywać, że możliwe jest w dzisiejszym, coraz bardziej zamkniętym na Boga świecie, żyć według przykazań i wskazań jakie daje nam Ewangelia. Nie zasłaniajmy swoją osobą Jezusa. A gdy już dzięki Bożej łasce ktoś odnajdzie drogę, zostawmy tych ludzi Jezusowi, gdyż On jako Najlepszy Pasterz „zacznie ich nauczać o wielu sprawach.”
Sami też zadbajmy o siebie. „Idźcie i wypocznijcie nieco.” Nie zbawimy świata, gdy przez zmęczenie będziemy niecierpliwi lub nie będziemy w 100% wypełniać swoich obowiązków. Czasami trzeba zostawić świat i udać się na miejsce pustynne SAMEMU. Tylko wtedy usłyszymy Boga i będziemy mogli innym wskazywać drogę do Niego.
Siostra Joanna Gutowska OP