---

Okres Adwentu i Bożego Narodzenia jest w naszej parafii w Ułan - Ude bardzo bogaty w wydarzenia. Razem z parafianami przygotowałyśmy w kościele szopkę. Tradycyjnie już 24 grudnia odbyła się Wigilia dla parafian. Na wspólnej wieczerzy zgromadziło się ok. 60 osób. Potem wszyscy uczestniczyliśmy w Pasterce. Dzień 25 grudnia nie jest w Rosji dniem wolnym od pracy. Dzieci również tego dnia idą do szkoły. Katolicy w tym kraju są mniejszością. Dlatego uroczysta Msza święta odprawiona została dopiero wieczorem, aby umożliwić wiernym uczestnictwo w niej po powrocie z pracy. Przed Mszą świętą dzieci pokazały piękną scenkę. Sceny przedstawiane przez dzieci przeplatane były nagraniami filmów, które wcześniej zostały przez nie nagrane w różnych miejscach mimo dużych mrozów. Widzowie nie mogli powstrzymać łez patrząc na Trzech Króli, którzy stukali w duże drewniane ogrodzenia, czy też maszerowali brzegiem zamarzniętej rzeki. Podobne emocje towarzyszyły obrazowi Świętej Rodziny z małym Jezusem ciepło ubranych w jakiejś szopie. Tego nie oddałyby żadne fotografie. Zarówno parafianie, jak i rodzice występujących dzieci bardzo mocno przeżyli te jasełka.

Już po Świętach, 27 grudnia koncertem organowym w naszym kościele rozpoczął się X Bożonarodzeniowy Festiwal w Buriacji organizowany przez Ministerstwo Kultury w naszej Republice. Nasz kościół posiada jedyne organy na całym jej terenie. Publiczność jak zawsze dopisała. Natomiast 29 grudnia zorganizowana została choinka dla dzieci. Przyszedł również Dziadek Mróz z prezentami. Był to czas radości i zabaw, a na zakończenie dzieci jeszcze raz przedstawiły jasełka. Następnego dnia odbył się chrzest czwórki dzieci. Ten rok był bardzo obfity w chrzty, bowiem pod koniec września sakrament ten przyjęła jeszcze ósemka dzieci. Jak na naszą parafię to bardzo dużo.

Razem z dziećmi, które przygotowały jasełka wzięłyśmy udział w XIV Festiwalu Jasełek naszego dekanatu. Odbył się on w katedrze w Irkucku. Była to dla nas duża wyprawa. Do Irkucka jechaliśmy pociągiem przez całą noc, przy czym dla większości dzieci była to pierwsza taka podróż w życiu. Nigdy wcześniej nie jechały pociągiem, stąd też bardzo to wszystko przeżywały. Duże wrażenie zrobiła na nich także sama katedra, a także spotkanie z rówieśnikami z innych parafii, którzy przyjechali z Irkucka, Angarska, Usola - Sybirskiego oraz Czity - razem było około 120 osób. Nasze dzieci wystawiały swoje przedstawienie dwa razy: w sobotę podczas Festiwalu, oraz w niedzielę po głównej Mszy świętej dla seniorów parafii katedralnej. Oczywiście zwiedziliśmy też miasto, byliśmy na głównym placu oraz nad Angarą. Cała wyprawa trwała dwa dni i dwie noce. Dzieci wróciły do Ułan - Ude bardzo zadowolone.

Dziękuję wszystkim za pamięć. Obiecuję Wam modlitwę i wciąż też o nią proszę.