„Dzikie Koty” znów w akcji
30 sierpnia, 201980. rocznica wybuchu II wojny światowej
1 września, 2019Powoli dobiegają końca letnie rekolekcje dla młodzieży organizowane przez nasze Zgromadzenie. Dziękujemy Panu Bogu za ten czas i za wszystkie spotkania z młodymi ludźmi. Dziś chcemy przytoczyć świadectwo Gabrysi, która uczestniczyła w rekolekcjach w Krakowie na początku sierpnia. Oto, co do nas napisała:
Pomysł spędzenia rekolekcji u dominikanek podsunęła mi siostra Łucja, dała mi ulotkę z terminami i miejscami rekolekcji. Padło na Kraków, ponieważ tylko w te dni mogłam przyjechać. Od tego momentu cały czas zastanawiałam się, jak na tych rekolekcjach będzie i co będziemy robić. Kiedy już przyjechałam pod klasztor, przywitała mnie rozpromieniona siostra Łucja, która od razu poszła pokazać mi pokój i przedstawić nowe koleżanki. Po pewnym czasie dotarła reszta uczestników, także grupa Rosjan. Co wieczór się z nimi integrowaliśmy poprzez śpiew i zabawę. Każdy dzień zaczynaliśmy jutrznią, a potem jedliśmy śniadanie i omawialiśmy, co będzie dalej. Po zrealizowaniu wycieczek bądź krótkich konferencji czy pouczających zabaw, zasiadaliśmy do obiadu, a potem zazwyczaj mieliśmy dużo czasu wolnego aż do kolacji. Gdy skończyliśmy jeść jak zawsze któraś z grup zmywała i zbieraliśmy się, by zmówić nieszpory. W ten sposób dzień z siostrami był zakończony. Podczas trwania całych rekolekcji miałam chwile, które sprawiały mi najwięcej radości np. słuchanie siostry Tadeuszy opowiadającej, jak było na misjach w Kamerunie, albo uczestnictwo we mszach z siostrami, gdzie na jednej z nich moje koleżanki mogły czytać czytania, ja zaśpiewać psalm, a kolega odczytać modlitwę wiernych. W ciągu tych kilku dni poznałam dużo cudownych osób, pokochałam kulturę dominikańską i przeżyłam mnóstwo przepięknych chwil które zapamiętam do końca życia.
Dziękujemy Gabrysi za jej świadectwo, a na kolejne rekolekcje zapraszamy zimą. Terminy podamy w późniejszym czasie.