parallax background

O Eucharystii

9 kwietnia, 2020
Prace dzieci
6 kwietnia, 2020
Przedziwna Wielkanoc…
12 kwietnia, 2020
Prace dzieci
6 kwietnia, 2020
Przedziwna Wielkanoc…
12 kwietnia, 2020

Bywa, że zupełnie mimochodem dowiaduję się od moich uczniów – biorących udział w lekcjach religii – że nie uczestniczą w niedzielnej Eucharystii. Jakie są tego powody? Co się dzieje, że nawet ci, którzy teoretycznie wiedzą, jak ważnym sakramentem jest Eucharystia – nie przychodzą do kościoła nawet jeden raz w tygodniu…. Dla mnie to bardzo bolesne – zapewne dla każdego, kto uczestniczy w niej często, czasem codziennie. Natomiast z radością dostrzegam fakt, iż na porannych Mszach świętych w zwykły dzień jest sporo osób. W tym zabieganym świecie zaczynają swój dzień z Jezusem. I nie tylko starsze panie, są i mężczyźni, elegancko ubrani – zapewne przed pracą – Bogu niech będą dzięki za to!

Pamiętam pewne wydarzenie z Gdańska – wiele lat temu, mieszkałyśmy wówczas blisko kościoła ojców dominikanów. Wieczorem – było już na pewno po godzinie dwudziestej, wracałyśmy już nie pamiętam skąd ale byłyśmy blisko klasztoru, kiedy z bocznej ulicy powoli wyjeżdżał czarny, ekskluzywny duży samochód. Jechał powoli i nagle zatrzymał się przy nas – zatrwożone spojrzałyśmy na siebie nawzajem gdy nagle kierowca otworzył szybę i wykrzyknął „Szczęść Boże siostry – mam pytanie – jestem służbowo w Gdańsku i szukam tu gdzieś na starym mieście Mszy św. Bardzo mi zależy. Mogą mi siostry pomóc i udzielić informacji?”. Ależ ogromne było nasze zdziwienie… U ojców dominikanów o 21.00 była Eucharystia o czym go poinformowałyśmy – szczęśliwy podziękował nam i odjechał.

Kościół w Polsce w latach 2019 – 2022 przyjął program duszpasterski z hasłem Eucharystia daje życie (do tej pory posługiwano się roboczym hasłem: „Eucharystia – źródło, szczyt i misja Kościoła”). W pierwszym roku obowiązywał temat: „Wielka tajemnica wiary” z mottem biblijnym: „[…] abyście uwierzyli w Tego, którego [Bóg] posłał” (J 6,29). W drugim roku programu (czyli obecnie) tematem są słowa: „Zgromadzeni na świętej wieczerzy” z mottem biblijnym: „[…] Ojciec mój da wam prawdziwy chleb z nieba” (J 6,32). Tematem trzeciego roku programu będą słowa: „Posłani w pokoju Chrystusa” z mottem: „ten, kto mnie spożywa, będzie żył przeze Mnie” (J 6,57). Ten program daje nadzieję na to, że dzięki wysiłkom duszpasterzy, osób zaangażowanych w życie Kościoła, zakonów coraz więcej ludzi będzie miało głębszą świadomość czym jest tajemnica Wieczernika a dzięki temu wzrośnie pragnienie uczestniczenia w niej.

Dla nas, sióstr dominikanek, wzorem miłości Jezusa utajonego w Najświętszym Sakramencie, wzorem umiłowania Eucharystii jest nasza założycielka – Czcigodna Sługa Boża Matka Kolumba Białecka. Zapewne duży wpływ na kształt jej duchowości miała bliskość klasztoru dominikanów w Podkamieniu. Najprawdopodobniej już tam zapoznała się z duchowością św. Dominika i usłyszała o św. Jasku, który wyniósł Najświętszy Sakrament i figurę Matki Bożej z płonącego kościoła w Kijowie. Wszystko to przyczyniło się w niej do rozwoju kultu Tajemnicy Eucharystii, który wyraził się w szczególnej zażyłości z Jezusem.

Podobnie jak św. Dominik Matka Kolumba całe noce spędzała na modlitwie wstawiając się za grzesznikami i składając siebie w ofierze na wynagrodzenie Bogu za wszystkie zniewagi jakich doznaje. W czasie rekolekcji w 1882 roku zapisała: „Do nas należy rozpoznać wzór przeznaczony dla nas w myśli Bożej i odbić go w sobie. O ile mi się zdaje, to życiem i wzorem moim jest życie Chrystusa Pana w Najświętszym Sakramencie Ołtarza”. Ta intymna relacja z Bogiem rodziła się stopniowo w życiu naszej Założycielki. Ona sama pisała o tym, że dokonuje się to w ukryciu przed światem, w głębi jej wnętrza.

Pociągnięta miłością Jezusa czuła się powołana do życia eucharystycznego. W jej notatkach czytamy: „Budzić się co dzień z rana jakby do nowego życia, aby je co chwila składać w ofierze i zamierać sobie przez miłość i dla miłości Jezusa Pana w Najświętszym Sakramencie”. Słowa te są wyrazem głębokiego, wewnętrznego pragnienia oddania siebie i zjednoczenia się z Bogiem w miłości. O tym, że bardzo żywo doświadczała przyzywającej miłości Jezusa Eucharystycznego świadczą jej następujące słowa: „O Jezu utajony w Najświętszym Sakramencie! Ty ustanawiając ten Sakrament jakoby w zachwycie wychodzisz z siebie, aby człowieka w Boga przemienić – czyż i ja z miłości ku Tobie nie powinnam wyjść niejako z siebie, abym się przemieniła w Ciebie!”.

Zażyłość z Jezusem Eucharystycznym oraz kontemplacja Jego utajonej miłości otwiera człowieka w kierunku apostolstwa – czynnej służby bliźniemu. Jezus Eucharystyczny, trwający w uwielbieniu Ojca, zanurzony w nieustannej kontemplacji jest równocześnie tym, który prowadzi działalność publiczną: naucza, uzdrawia, wydobywa z różnorakiej nędzy moralnej czy materialnej. Chrystus Eucharystyczny – to Chrystus wzywający do działania, bo miłość nigdy nie zamyka się w sobie ale jej istotą jest udzielanie się. Jezus jako Głowa Mistycznego Ciała jakim jest Kościół inspiruje do działania jego członków. Podobnie jak nie mogą być oddzielone członki od Głowy tak nie można oddzielić kontemplacji od działania. Zrozumiała to dobrze Matka Kolumba, która pisała do sióstr: „Pamiętajcie, że waszym obowiązkiem jest pracować nie tylko nad własnym uświęceniem, ale macie pomagać innym do zbawienia, bo to jest duch apostolski naszego Zakonu”.

Jednak skuteczność działań apostolskich jest uzależniona od zażyłej relacji z Jezusem czego dała wyraz nasza założyciela pisząc: „Aby działać wspólnie z Panem Jezusem trzeba Mu się najpierw całkowicie oddać”. Zawsze te słowa Matki budzą we mnie refleksje, na pewno pobudzają do rachunku sumienia i motywują do coraz głębszej relacji z moim Oblubieńcem. Trzeba nam niejednokrotnie zadawać sobie pytanie o to, czy każde nasze działanie wypływa z miłości Boga? Czy głosi Jego chwałę a nie naszą? Matka pisała, że nasze środki o tyle będą pomocne o ile im Bóg pobłogosławić raczy. Każdy nasz czyn powinien mieć na celu tylko Jego chwałę: „Dla Jezusa – Hostii żyj, dla Niego pracuj, dla Niego radośnie znoś cierpienia, a wtedy przekonasz się, że nowy świat przed Tobą się otworzy, życie Twoje nabierze nowej, nieznanej ci barwy.”

Niech te kilka słów refleksji z Matką Kolumbą stanie się dla nas inspiracją do takiego otwierania się na działanie Ducha Świętego w naszym życiu, byśmy potrafili sami doceniać wartość obecności Jezusa Eucharystycznego a pociągnięci Jego miłością nieśli Go każdemu napotkanemu człowiekowi. Bądźmy Jego światłem na ziemi.

s. Terezja Magiera OP