IV Niedziela Wielkanocna – rok A
2 maja, 2020
VI Niedziela Wielkanocna – rok A
16 maja, 2020
IV Niedziela Wielkanocna – rok A
2 maja, 2020
VI Niedziela Wielkanocna – rok A
16 maja, 2020
Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Niech się nie trwoży serce wasze. Wierzycie w Boga? I we Mnie wierzcie! W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce. A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę powtórnie i zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem. Znacie drogę, dokąd Ja idę».
Odezwał się do Niego Tomasz: «Panie, nie wiemy, dokąd idziesz. Jak więc możemy znać drogę?»
Odpowiedział mu Jezus: «Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie. Gdybyście Mnie poznali, znalibyście i mojego Ojca. Ale teraz już Go znacie i zobaczyliście».
Rzekł do Niego Filip: «Panie, pokaż nam Ojca, a to nam wystarczy».
Odpowiedział mu Jezus: «Filipie, tak długo jestem z wami, a jeszcze Mnie nie poznałeś? Kto Mnie widzi, widzi także i Ojca. Dlaczego więc mówisz: „Pokaż nam Ojca”? Czy nie wierzysz, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie? Słów tych, które wam mówię, nie wypowiadam od siebie. To Ojciec, który trwa we Mnie, On sam dokonuje tych dzieł. Wierzcie Mi, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie. Jeżeli zaś nie – wierzcie przynajmniej ze względu na same dzieła!
Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto we Mnie wierzy, będzie także dokonywał tych dzieł, których Ja dokonuję, a nawet większe od tych uczyni, bo Ja idę do Ojca».
(J 14, 1-12)

Ewangelia piątej Niedzieli Wielkanocnej zawiera w sobie bardzo wiele treści. Nade wszystko słuchający Jej mogą napełnić swe serce nadzieją, radością, wiarą i miłością.

NIE LĘKAJ SIĘ
„Niech się nie trwoży serce wasze”, mówił Jezus do Apostołów, ale mówi także do mnie, dzisiaj, tu i teraz. W Piśmie Świętym zwrot „nie lękaj się” występuje 365 razy, tyle ile dni ma rok. To oznacza, że każdego dnia Bóg kieruje do mnie właśnie to Słowo pełne pociechy i pokoju. Mam porzucić próżne myśli i niepotrzebne zamartwianie się, a bardziej zaufać. Oddanie swojego życia Jezusowi, powierzenie się Jemu, wyzwoli mnie z niepokoju. To jest bardzo wzruszające, kiedy sam Bóg prosi, bym się nie lękał. ON jest.

ZAPROSZENIE DO DOMU BOGA
„W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Idę przecież przygotować wam miejsce”. Bliskie nam jest doświadczenie bycia zaproszonym na ważne uroczystości: urodziny, imieniny, wesela, rocznice itd. Pięknie się ubieramy, mamy przygotowany prezent, bo chcemy sprawić radość temu, kto nas zaprosił. A Jezus zaprasza mnie do swojego DOMU. Co więcej, nie tylko zaprasza, ale już obiecuje, że mamy tam swoje miejsce, że ono już na mnie tam czeka, jest przygotowane. Czy chcę pójść na uroczystość do Domu Boga? Czy podejmę próbę oczyszczenia swojego serca, nawrócenia, aby ucieszyć Tego, który mnie zaprosił? Warto, bo nie jestem nawet w stanie wyobrazić sobie, co tam się będzie działo…W DOMU BOGA.

DROGA, PRAWDA, ŻYCIE
„Ja jestem drogą i prawdą, i życiem”. Jeśli jeszcze są we mnie obawy i lęki, to Jezus wskazuje ścieżkę, którą należy podążyć. Nie lubimy być oszukiwani, okłamywani – ON JEST PRAWDĄ. Tęsknimy za prawdziwym życiem, które się tu nie skończy – ON JEST ŻYCIEM. Chcielibyśmy wiedzieć, czy to co robimy, ma sens – ON JEST DROGĄ. W Nim znajdę odpowiedź na każde nurtujące mnie pytanie.

WIARA CZYNI CUDA
„Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto we Mnie wierzy, będzie także dokonywał tych dzieł, których Ja dokonuję, a nawet większe od tych uczyni, bo Ja idę do Ojca”. Podkreślę, że z Bogiem wszystko jest możliwe. A wydaje mi się, że my wciąż nie dowierzamy, boimy się zaufać całkowicie. Bez wiary nie możemy być blisko Boga. To jest nierealne. Módlmy się o łaskę żywej wiary, takiej, która dokonuje cudów. To się działo nie tylko dwa tysiące lat temu, ale dzięki wierze możemy doświadczyć cudów także dzisiaj. Rozejrzyj się wokół.