II Niedziela Adwentu – rok B
5 grudnia, 2020IV Niedziela Adwentu – rok B
19 grudnia, 2020II Niedziela Adwentu – rok B
5 grudnia, 2020IV Niedziela Adwentu – rok B
19 grudnia, 2020s. Adriana Nadolnik OP
Pojawił się człowiek posłany przez Boga – Jan mu było na imię. Przyszedł on na świadectwo, aby zaświadczyć o światłości, by wszyscy uwierzyli przez niego. Nie był on światłością, lecz został posłany, aby zaświadczyć o światłości.
Takie jest świadectwo Jana. Gdy Żydzi wysłali do niego z Jerozolimy kapłanów i lewitów zapytaniem: «Kto ty jesteś? », on wyznał, a nie zaprzeczył, oświadczając: «Ja nie jestem Mesjaszem».
Zapytali go: «Cóż zatem? Czy jesteś Eliaszem?» Odrzekł: «Nie jestem». «Czy ty jesteś prorokiem?» Odparł: «Nie». Powiedzieli mu więc: «Kim jesteś, abyśmy mogli dać odpowiedź tym, którzy nas wysłali? Co mówisz sam o sobie?»
Powiedział: «Jam głos wołającego na pustyni: Prostujcie drogę Pańską, jak rzekł prorok Izajasz». A wysłannicy byli spośród faryzeuszów. i zaczęli go pytać, mówiąc do niego: «Czemu zatem chrzcisz, skoro nie jesteś ani Mesjaszem, ani Eliaszem, ani prorokiem?» Jan im tak odpowiedział: «Ja chrzczę wodą. Pośród was stoi Ten, którego wy nie znacie, który po mnie idzie, a któremu ja nie jestem godzien odwiązać rzemyka u Jego sandała».
Działo się to w Betanii, po drugiej stronie Jordanu, gdzie Jan udzielał chrztu. (J 1, 6-8. 19-28)
Trzecią niedzielę Adwentu nazywamy Gaudete - Niedzielą Radości. Święty Jan, w swojej Ewangelii, ukazuje nam postać Jana Chrzciciela, który przyszedł na świat, by być Drogowskazem na drodze wiodącej do Boga. Nie był Mesjaszem, ale Mesjasza zapowiadał i przygotowywał na Jego przyjście. Nawoływał do radykalnej zmiany swego postępowania, do wyboru właściwej drogi i obrania właściwego kierunku.
Jego słowa są nadal aktualne, skierowane do mnie i do Ciebie. I tylko od nas zależy, w którym kierunku pójdziemy. Bo tylko poprzez dobry wybór będziemy mogli cieszyć się pokojem serca i być naprawdę szczęśliwi.
A zatem ustawiajmy właściwe znaki we właściwym kierunku. Zerwijmy ze złymi przyzwyczajeniami, a pokój i radość zagości w naszym sercu i w sercach ludzi, z którymi razem wędrujemy.
Takie jest świadectwo Jana. Gdy Żydzi wysłali do niego z Jerozolimy kapłanów i lewitów zapytaniem: «Kto ty jesteś? », on wyznał, a nie zaprzeczył, oświadczając: «Ja nie jestem Mesjaszem».
Zapytali go: «Cóż zatem? Czy jesteś Eliaszem?» Odrzekł: «Nie jestem». «Czy ty jesteś prorokiem?» Odparł: «Nie». Powiedzieli mu więc: «Kim jesteś, abyśmy mogli dać odpowiedź tym, którzy nas wysłali? Co mówisz sam o sobie?»
Powiedział: «Jam głos wołającego na pustyni: Prostujcie drogę Pańską, jak rzekł prorok Izajasz». A wysłannicy byli spośród faryzeuszów. i zaczęli go pytać, mówiąc do niego: «Czemu zatem chrzcisz, skoro nie jesteś ani Mesjaszem, ani Eliaszem, ani prorokiem?» Jan im tak odpowiedział: «Ja chrzczę wodą. Pośród was stoi Ten, którego wy nie znacie, który po mnie idzie, a któremu ja nie jestem godzien odwiązać rzemyka u Jego sandała».
Działo się to w Betanii, po drugiej stronie Jordanu, gdzie Jan udzielał chrztu. (J 1, 6-8. 19-28)
Trzecią niedzielę Adwentu nazywamy Gaudete - Niedzielą Radości. Święty Jan, w swojej Ewangelii, ukazuje nam postać Jana Chrzciciela, który przyszedł na świat, by być Drogowskazem na drodze wiodącej do Boga. Nie był Mesjaszem, ale Mesjasza zapowiadał i przygotowywał na Jego przyjście. Nawoływał do radykalnej zmiany swego postępowania, do wyboru właściwej drogi i obrania właściwego kierunku.
Jego słowa są nadal aktualne, skierowane do mnie i do Ciebie. I tylko od nas zależy, w którym kierunku pójdziemy. Bo tylko poprzez dobry wybór będziemy mogli cieszyć się pokojem serca i być naprawdę szczęśliwi.
A zatem ustawiajmy właściwe znaki we właściwym kierunku. Zerwijmy ze złymi przyzwyczajeniami, a pokój i radość zagości w naszym sercu i w sercach ludzi, z którymi razem wędrujemy.