XIX Niedziela zwykła – rok B
6 sierpnia, 2021XXI Niedziela zwykła – rok B
21 sierpnia, 2021XIX Niedziela zwykła – rok B
6 sierpnia, 2021XXI Niedziela zwykła – rok B
21 sierpnia, 2021s. Joanna Gutowska OP
W tym czasie Maryja wybrała się i poszła z pośpiechem w góry do pewnego miasta w pokoleniu Judy. Weszła do domu Zachariasza i pozdrowiła Elżbietę.
Gdy Elżbieta usłyszała pozdrowienie Maryi, poruszyło się dzieciątko w jej łonie, a Duch Święty napełnił Elżbietę. Wydała ona okrzyk i powiedziała:
„Błogosławiona jesteś między niewiastami i błogosławiony jest owoc Twojego łona. A skądże mi to, że Matka mojego Pana przychodzi do mnie? Oto, skoro głos Twego pozdrowienia zabrzmiał w moich uszach, poruszyło się z radości dzieciątko w moim łonie. Błogosławiona jesteś, któraś uwierzyła, że spełnią się słowa powiedziane Ci od Pana”.
Wtedy Maryja rzekła:
Wielbi dusza moja Pana,
i raduje się duch mój w Bogu, Zbawcy moim.
Bo wejrzał na uniżenie swojej Służebnicy.
Oto bowiem odtąd błogosławić mnie będą
wszystkie pokolenia.
Gdyż wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny.
Święte jest imię Jego.
A Jego miłosierdzie na pokolenia i pokolenia
Nad tymi, którzy się Go boją.
Okazał moc swego ramienia,
rozproszył pyszniących się zamysłami serc swoich.
Strącił władców z tronu, a wywyższył pokornych.
Głodnych nasycił dobrami, a bogatych z niczym odprawił.
Ujął się za swoim sługą, Izraelem,
pomny na swe miłosierdzie.
Jak obiecał naszym ojcom
Abrahamowi i jego potomstwu na wieki. (Łk 1,39-56)
Obchodzimy dziś Uroczystość Wniebowstąpienia Najświętszej Maryi Panny. Maryja, z racji tego, że była wolna od grzechu pierworodnego, z duszą i ciałem została wzięta do nieba.
Wniebowzięcie Maryi jest konsekwencją jej całego życia: życia przepełnionego wiarą oraz zaufaniem do Boga, że On jest wierny i mimo wszystko spełni obietnice, które zostawił. Po ludzku patrząc Maryja ma prawo, aby wątpić w ich spełnienie. Miała zostać Matką Boga... Każdy z nas dostaje od Niego obietnice dotyczące swojego życia. Czy je znam? Jeśli tak, czy potrafię z zaufaniem wyglądać ich spełnienia, chociaż nie widać żadnej nadziei na ich wypełnienie? Elżbieta nazywa Maryję błogosławioną, to znaczy szczęśliwą, ponieważ wierzy Bogu.
W naszej wierze nie zawsze wszystko jest jasne, nie zawsze potrafimy zaufać na 100%. Często po prostu nie wiemy jak postąpić, gdzie iść dalej. Dzisiejsza Ewangelia pokazuje nam, że w takich sytuacjach możemy zawsze prosić Maryję o pomoc. Ona nie zostawi nas samych. Tak jak bez wahania poszła w trudną i niebezpieczną drogę do domu Elżbiety, tak samo pomoże nam w naszych wątpliwościach.
Maryja zostawia nam jeszcze jedną cenną wskazówkę. Można ją nazwać jednym słowem: DZIĘKCZYNIENIE. Przepiękny hymn, który pada z Jej ust uczy nas, że nie ma takich sytuacji, w których nie mamy za co podziękować Bogu. Jeżeli dostrzeżemy Jego wielkie dzieła wśród nas, będzie nam łatwiej dostrzec Jego obecność w naszym życiu i Jego prowadzenie. A wtedy jak Maryja będziemy mogli zaufać, że Bóg jest z nami w każdej, nawet w najtrudniejszej chwili naszego życia.
Wtedy Maryja rzekła:
Wielbi dusza moja Pana,
i raduje się duch mój w Bogu, Zbawcy moim.
Bo wejrzał na uniżenie swojej Służebnicy.
Oto bowiem odtąd błogosławić mnie będą
wszystkie pokolenia.
Gdyż wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny.
Święte jest imię Jego.
A Jego miłosierdzie na pokolenia i pokolenia
Nad tymi, którzy się Go boją.
Okazał moc swego ramienia,
rozproszył pyszniących się zamysłami serc swoich.
Strącił władców z tronu, a wywyższył pokornych.
Głodnych nasycił dobrami, a bogatych z niczym odprawił.
Ujął się za swoim sługą, Izraelem,
pomny na swe miłosierdzie.
Jak obiecał naszym ojcom
Abrahamowi i jego potomstwu na wieki. (Łk 1,39-56)
Obchodzimy dziś Uroczystość Wniebowstąpienia Najświętszej Maryi Panny. Maryja, z racji tego, że była wolna od grzechu pierworodnego, z duszą i ciałem została wzięta do nieba.
Wniebowzięcie Maryi jest konsekwencją jej całego życia: życia przepełnionego wiarą oraz zaufaniem do Boga, że On jest wierny i mimo wszystko spełni obietnice, które zostawił. Po ludzku patrząc Maryja ma prawo, aby wątpić w ich spełnienie. Miała zostać Matką Boga... Każdy z nas dostaje od Niego obietnice dotyczące swojego życia. Czy je znam? Jeśli tak, czy potrafię z zaufaniem wyglądać ich spełnienia, chociaż nie widać żadnej nadziei na ich wypełnienie? Elżbieta nazywa Maryję błogosławioną, to znaczy szczęśliwą, ponieważ wierzy Bogu.
W naszej wierze nie zawsze wszystko jest jasne, nie zawsze potrafimy zaufać na 100%. Często po prostu nie wiemy jak postąpić, gdzie iść dalej. Dzisiejsza Ewangelia pokazuje nam, że w takich sytuacjach możemy zawsze prosić Maryję o pomoc. Ona nie zostawi nas samych. Tak jak bez wahania poszła w trudną i niebezpieczną drogę do domu Elżbiety, tak samo pomoże nam w naszych wątpliwościach.
Maryja zostawia nam jeszcze jedną cenną wskazówkę. Można ją nazwać jednym słowem: DZIĘKCZYNIENIE. Przepiękny hymn, który pada z Jej ust uczy nas, że nie ma takich sytuacji, w których nie mamy za co podziękować Bogu. Jeżeli dostrzeżemy Jego wielkie dzieła wśród nas, będzie nam łatwiej dostrzec Jego obecność w naszym życiu i Jego prowadzenie. A wtedy jak Maryja będziemy mogli zaufać, że Bóg jest z nami w każdej, nawet w najtrudniejszej chwili naszego życia.