XXIII Niedziela zwykła – rok B
4 września, 2021XXV Niedziela zwykła – rok B
18 września, 2021XXIII Niedziela zwykła – rok B
4 września, 2021XXV Niedziela zwykła – rok B
18 września, 2021s. Kornelia Kantor OP
Jezus udał się ze swoimi uczniami do wiosek pod Cezareą Filipową. W drodze pytał uczniów: «Za kogo uważają Mnie ludzie?» Oni Mu odpowiedzieli: «Za Jana Chrzciciela, inni za Eliasza, jeszcze inni za jednego z proroków». On ich zapytał: «A wy za kogo Mnie uważacie?» Odpowiedział Mu Piotr: «Ty jesteś Mesjasz».
Wtedy surowo im przykazał, żeby nikomu o Nim nie mówili. I zaczął ich pouczać, że Syn Człowieczy wiele musi wycierpieć, że będzie odrzucony przez starszych, arcykapłanów i uczonych w Piśmie; że zostanie zabity, ale po trzech dniach zmartwychwstanie. A mówił zupełnie otwarcie te słowa. Wtedy Piotr wziął Go na bok i zaczął Go upominać. Lecz On obrócił się i patrząc na swych uczniów, zgromił Piotra słowami: «Zejdź Mi z oczu, szatanie, bo nie myślisz po Bożemu, lecz po ludzku».
Potem przywołał do siebie tłum razem ze swoimi uczniami i rzekł im: «Jeśli ktoś chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje. Bo kto chce zachować swoje życie, straci je; a kto straci swe życie z powodu Mnie i Ewangelii, zachowa je». (Mk 8, 27-35)
Jezus zabiera uczniów pod Cezareę Filipową i prowadzi z nimi wywiad - nigdy tego nie wcześniej nie robił. Za kogo ludzie Go uważają? Padają różne odpowiedzi. Jezusa interesuje: za kogo wy Mnie uważacie? Ewangelia podaje, że tylko Piotr się odezwał. Dlaczego? Może już wcześniej o tym rozmawiali, a może inni nie odważyli się na odpowiedź.
Wiele razy w moim życiu usłyszę to pytanie: kim dla mnie jest Jezus?
Przyjrzyjmy się jeszcze tej scenie, w której Jezus mówi otwarcie, jak będzie cierpiał, że zostanie odrzucony przez uczonych, a wtedy Piotr zabiera Jezusa na bok i upomina Go. Jezus ostro reaguje: „zejdź mi z oczu szatanie”. U Boga nie ma niewyraźnych sytuacji. Jest czarne albo białe, jest tak albo nie. To jest mocne. Albo jestem z Chrystusem, albo przeciwko Niemu. Nie ma pomiędzy. Kto chce iść za Chrystusem, musi się zaprzeć samego siebie, nie może oglądać się wstecz. Musi pokochać i uwierzyć w Eucharystyczne Serce Jezusa, które wciąż na nas czeka w tabernakulach całego świata.
Jezus zabiera uczniów pod Cezareę Filipową i prowadzi z nimi wywiad - nigdy tego nie wcześniej nie robił. Za kogo ludzie Go uważają? Padają różne odpowiedzi. Jezusa interesuje: za kogo wy Mnie uważacie? Ewangelia podaje, że tylko Piotr się odezwał. Dlaczego? Może już wcześniej o tym rozmawiali, a może inni nie odważyli się na odpowiedź.
Wiele razy w moim życiu usłyszę to pytanie: kim dla mnie jest Jezus?
Przyjrzyjmy się jeszcze tej scenie, w której Jezus mówi otwarcie, jak będzie cierpiał, że zostanie odrzucony przez uczonych, a wtedy Piotr zabiera Jezusa na bok i upomina Go. Jezus ostro reaguje: „zejdź mi z oczu szatanie”. U Boga nie ma niewyraźnych sytuacji. Jest czarne albo białe, jest tak albo nie. To jest mocne. Albo jestem z Chrystusem, albo przeciwko Niemu. Nie ma pomiędzy. Kto chce iść za Chrystusem, musi się zaprzeć samego siebie, nie może oglądać się wstecz. Musi pokochać i uwierzyć w Eucharystyczne Serce Jezusa, które wciąż na nas czeka w tabernakulach całego świata.