II Niedziela Wielkiego Postu – rok C
12 marca, 2022V Niedziela Wielkiego Postu – rok C
2 kwietnia, 2022II Niedziela Wielkiego Postu – rok C
12 marca, 2022V Niedziela Wielkiego Postu – rok C
2 kwietnia, 2022s. Wojciecha Tarnawska OP
Wj 3, 1-8a. 13-15
Historia Mojżesza oglądającego gorejący krzew wydarzyła się tak bardzo, bardzo dawno temu. Coraz bardziej jednak przekonuję się, że ona wciąż się dzieje…
„Wtedy ukazał mu się Anioł Pański w płomieniu ognia, ze środka krzewu. Mojżesz widział, jak krzew płonął ogniem, a nie spłonął od niego.”
Przychodzę do kościoła… widzę wyeksponowaną monstrancję. Czy nie wygląda ona jak płonąca pochodnia? A w środku niej On – Żywy Bóg w Najświętszym Sakramencie. To On jest żywym Ogniem miłości...
Matka Kolumba Białecka mówiła: Przy Najświętszym Sakramencie serce się rozpala. Doświadczenie tego uczy. Czy chcę doświadczyć, jak moje serce zapala się ogniem Jego miłości?
„Zdejmij sandały z nóg, gdyż miejsce, na którym stoisz, jest ziemią świętą”.
Jak bardzo podczas adoracji towarzyszy mi myśl, że to rzeczywiście jest On sam? Czy mam świadomość, że staję przed moim Stwórcą i Bogiem? Czy może już tak bardzo oswoiłam się z Jego obecnością, że nie robi już ona na mnie większego wrażenia?
„Dosyć napatrzyłem się na udrękę ludu mego w Egipcie i nasłuchałem się narzekań jego na ciemięzców, znam więc jego uciemiężenie. Zstąpiłem, aby go wyrwać z rąk Egiptu i wyprowadzić z tej ziemi do ziemi żyznej i przestronnej, do ziemi, która opływa w mleko i miód”.
Praktyka adoracji Najświętszego Sakramentu uczy, że gdy przychodzimy do Niego z sercem ściśniętym udręką, następuje walka. Coś pcha, by uciec z kościoła, nie widać ratunku. Bardzo szybko przychodzi zwątpienie – bo co On może zrobić? Tak, nasz wewnętrzny Egipt próbuje nas przekonać, że nie ma drogi do wolności. A jednak gdy tylko uda nam się przemóc i wytrwać przed Nim, przychodzi światło i ukojenie. Jezus w Eucharystii daje nam siebie, to On jest Ziemią Obiecaną opływającą w mleko i miód.
„Lecz gdy oni mnie zapytają, jakie jest Jego imię, cóż im mam powiedzieć?» Odpowiedział Bóg Mojżeszowi: «Jestem, który jestem».”
Czy w Najświętszym Sakramencie nie objawia się najpiękniej Imię Boga? Tak, za każdym razem, gdy na Niego patrzymy, możemy powiedzieć: ON JEST. On TU jest. To jest najbardziej realna Obecność na świecie. Już nigdy nie będziemy sami…
Historia Mojżesza oglądającego gorejący krzew wydarzyła się tak bardzo, bardzo dawno temu. Coraz bardziej jednak przekonuję się, że ona wciąż się dzieje…
„Wtedy ukazał mu się Anioł Pański w płomieniu ognia, ze środka krzewu. Mojżesz widział, jak krzew płonął ogniem, a nie spłonął od niego.”
Przychodzę do kościoła… widzę wyeksponowaną monstrancję. Czy nie wygląda ona jak płonąca pochodnia? A w środku niej On – Żywy Bóg w Najświętszym Sakramencie. To On jest żywym Ogniem miłości...
Matka Kolumba Białecka mówiła: Przy Najświętszym Sakramencie serce się rozpala. Doświadczenie tego uczy. Czy chcę doświadczyć, jak moje serce zapala się ogniem Jego miłości?
„Zdejmij sandały z nóg, gdyż miejsce, na którym stoisz, jest ziemią świętą”.
Jak bardzo podczas adoracji towarzyszy mi myśl, że to rzeczywiście jest On sam? Czy mam świadomość, że staję przed moim Stwórcą i Bogiem? Czy może już tak bardzo oswoiłam się z Jego obecnością, że nie robi już ona na mnie większego wrażenia?
„Dosyć napatrzyłem się na udrękę ludu mego w Egipcie i nasłuchałem się narzekań jego na ciemięzców, znam więc jego uciemiężenie. Zstąpiłem, aby go wyrwać z rąk Egiptu i wyprowadzić z tej ziemi do ziemi żyznej i przestronnej, do ziemi, która opływa w mleko i miód”.
Praktyka adoracji Najświętszego Sakramentu uczy, że gdy przychodzimy do Niego z sercem ściśniętym udręką, następuje walka. Coś pcha, by uciec z kościoła, nie widać ratunku. Bardzo szybko przychodzi zwątpienie – bo co On może zrobić? Tak, nasz wewnętrzny Egipt próbuje nas przekonać, że nie ma drogi do wolności. A jednak gdy tylko uda nam się przemóc i wytrwać przed Nim, przychodzi światło i ukojenie. Jezus w Eucharystii daje nam siebie, to On jest Ziemią Obiecaną opływającą w mleko i miód.
„Lecz gdy oni mnie zapytają, jakie jest Jego imię, cóż im mam powiedzieć?» Odpowiedział Bóg Mojżeszowi: «Jestem, który jestem».”
Czy w Najświętszym Sakramencie nie objawia się najpiękniej Imię Boga? Tak, za każdym razem, gdy na Niego patrzymy, możemy powiedzieć: ON JEST. On TU jest. To jest najbardziej realna Obecność na świecie. Już nigdy nie będziemy sami…