V Niedziela Wielkiego Postu – rok C
2 kwietnia, 2022Niedziela Wielkanocna – rok C
17 kwietnia, 2022V Niedziela Wielkiego Postu – rok C
2 kwietnia, 2022Niedziela Wielkanocna – rok C
17 kwietnia, 2022s. Cypriana Cielesz OP
Łk 19, 28-40
Iz 50,4-7
Ps 22
Flp 2,6-11
Łk 22,14-23,56
Dzisiejsza Niedziela Palmowa jest przypomnieniem wjazdu Jezusa do Jerozolimy, gdzie tłumy witały Go z wielką radością i wdzięcznością za uczynione cuda. Myślenie ludzi było jednak powierzchowne. Byli pewni, że na Jezusa czekają piękne królewskie szaty, korona i tron. Czy rzeczywiście tak było?
Słuchając i rozważając dzisiejszą Ewangelię Męki Pańskiej zastanów się, z jaką osobą się utożsamiasz. Kim jesteś na tej drodze: Judaszem, Piotrem, stoisz w tłumie, który schwycił Jezusa, Piłatem, Herodem, Szymonem, a może Józefem z Arymatei lub jedną z płaczących niewiast?
Może ten ostatni tydzień Wielkiego Postu będzie chwilą czuwania razem z Jezusem na modlitwie – czy wytrwasz? Czy może zmęczony „wędrówką” nawracania się – zaśniesz?
Jezus pomimo wielu cierpień zadanych od ludzi, idzie po sam Krzyż i umiera za mnie, i za ciebie bo kocha nas i chce być razem z nami. Czy potrafię odwzajemnić tę miłość, czy dla wygody, pozycji pójdę za tłumem i krzyknę „Ukrzyżuj Go!!”?
Iz 50,4-7
Ps 22
Flp 2,6-11
Łk 22,14-23,56
Dzisiejsza Niedziela Palmowa jest przypomnieniem wjazdu Jezusa do Jerozolimy, gdzie tłumy witały Go z wielką radością i wdzięcznością za uczynione cuda. Myślenie ludzi było jednak powierzchowne. Byli pewni, że na Jezusa czekają piękne królewskie szaty, korona i tron. Czy rzeczywiście tak było?
Słuchając i rozważając dzisiejszą Ewangelię Męki Pańskiej zastanów się, z jaką osobą się utożsamiasz. Kim jesteś na tej drodze: Judaszem, Piotrem, stoisz w tłumie, który schwycił Jezusa, Piłatem, Herodem, Szymonem, a może Józefem z Arymatei lub jedną z płaczących niewiast?
Może ten ostatni tydzień Wielkiego Postu będzie chwilą czuwania razem z Jezusem na modlitwie – czy wytrwasz? Czy może zmęczony „wędrówką” nawracania się – zaśniesz?
Jezus pomimo wielu cierpień zadanych od ludzi, idzie po sam Krzyż i umiera za mnie, i za ciebie bo kocha nas i chce być razem z nami. Czy potrafię odwzajemnić tę miłość, czy dla wygody, pozycji pójdę za tłumem i krzyknę „Ukrzyżuj Go!!”?