Niedziela Zmartwychwstania Pańskiego
7 kwietnia, 2023IV Niedziela Wielkanocna – rok A
6 maja, 2023Niedziela Zmartwychwstania Pańskiego
7 kwietnia, 2023IV Niedziela Wielkanocna – rok A
6 maja, 2023s. Dominika Bartkiewicz OP
Jezus powiedział:
«Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto nie wchodzi do owczarni przez bramę, ale wdziera się inną
drogą, ten jest złodziejem i rozbójnikiem. Kto jednak wchodzi przez bramę, jest pasterzem owiec. Temu
otwiera odźwierny, a owce słuchają jego głosu; woła on swoje owce po imieniu i wyprowadza je. A
kiedy wszystkie wyprowadzi, staje na ich czele, owce zaś postępują za nim, ponieważ głos jego znają.
Natomiast za obcym nie pójdą, lecz będą uciekać od niego, bo nie znają głosu obcych».
Tę przypowieść opowiedział im Jezus, lecz oni nie pojęli znaczenia tego, co im mówił.
Powtórnie więc powiedział do nich Jezus: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Ja jestem bramą owiec. Wszyscy, którzy przyszli przede Mną, są złodziejami i rozbójnikami, a nie posłuchały ich owce. Ja jestem bramą. Jeżeli ktoś wejdzie przeze Mnie, będzie zbawiony – wejdzie i wyjdzie, i znajdzie pastwisko. Złodziej przychodzi tylko po to, aby kraść, zabijać i niszczyć. Ja przyszedłem po to, aby owce miały życie, i miały je w obfitości». (J 10, 1-10)
W dzisiejszym Słowie- przychodzi do nas przez Bramę Jezus, jako Dobry Pasterz. W sercu mamy obraz pastwiska, pięknie otaczającą nas przyrodę, pasą się owce, słychać ich beczenie... każda z nich szuka swojego miejsca, pragnie być bezpieczna oraz chce mieć zapewniony dobry byt. Czy tak po ludzku nie jest też i z nami?
Szukamy różnych przyjemności świata, mamy „zatkane” uszy... na to, co chce nam powiedzieć Pan Jezus. Jego głos jest inny od wszystkich rządzących całym światem. W Jego głosie owieczki znajdują troskę, miłość, pokój serca i wreszcie zaproszenie do nowego życia „w obfitości”. „Owce słuchają Jego głosu; woła on swoje owce po imieniu i wyprowadza po imieniu.”
Na pastwisku możemy także zbłądzić. Wdziera się złodziej – grzech który zabiera nam pokój serca oraz nie słyszymy głosu Pasterza. Grzech wdarł się do owczarni całkiem inną drogą, który zadaje ból owcom. Owieczki pragną by z powrotem odnaleźć bliskość swojego Pasterza. Czują się uwięzione w swoich grzechach czy słabościach. Bóg dał nam sakrament pokuty i pojednania, przez który właśnie odzyskuje swoje zaginione owce. W Pierwszym Liście Św. Piotr woła: „Krwią Jego ran zostaliście uzdrowieni”, Jezus stał się ofiarą by przyjść z pomocą zranionym. Po nauczaniu i śmierci Pana Jezusa, Apostołowie zostali pasterzami swoich owczarni. Od Ducha św. otrzymali odwagę oraz łatwość przepowiadania, dzięki temu mogli iść na cały świat by poszerzać Kościół. My jako owieczki, możemy być pomocnikami dla kapłanów przez modlitwę i ofiarę, pójść w ich ślady.
Bądźmy czujni na głos Dobrego Pasterza, dzięki temu będziemy rozumieć sens naszej drogi i naszego życia. Wielu dziś błądzi oraz szuka wsparcia, dlatego jesteśmy powołani, by kochać tych najbardziej zagubionych i wprowadzić do owczarni.
Tę przypowieść opowiedział im Jezus, lecz oni nie pojęli znaczenia tego, co im mówił.
Powtórnie więc powiedział do nich Jezus: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Ja jestem bramą owiec. Wszyscy, którzy przyszli przede Mną, są złodziejami i rozbójnikami, a nie posłuchały ich owce. Ja jestem bramą. Jeżeli ktoś wejdzie przeze Mnie, będzie zbawiony – wejdzie i wyjdzie, i znajdzie pastwisko. Złodziej przychodzi tylko po to, aby kraść, zabijać i niszczyć. Ja przyszedłem po to, aby owce miały życie, i miały je w obfitości». (J 10, 1-10)
W dzisiejszym Słowie- przychodzi do nas przez Bramę Jezus, jako Dobry Pasterz. W sercu mamy obraz pastwiska, pięknie otaczającą nas przyrodę, pasą się owce, słychać ich beczenie... każda z nich szuka swojego miejsca, pragnie być bezpieczna oraz chce mieć zapewniony dobry byt. Czy tak po ludzku nie jest też i z nami?
Szukamy różnych przyjemności świata, mamy „zatkane” uszy... na to, co chce nam powiedzieć Pan Jezus. Jego głos jest inny od wszystkich rządzących całym światem. W Jego głosie owieczki znajdują troskę, miłość, pokój serca i wreszcie zaproszenie do nowego życia „w obfitości”. „Owce słuchają Jego głosu; woła on swoje owce po imieniu i wyprowadza po imieniu.”
Na pastwisku możemy także zbłądzić. Wdziera się złodziej – grzech który zabiera nam pokój serca oraz nie słyszymy głosu Pasterza. Grzech wdarł się do owczarni całkiem inną drogą, który zadaje ból owcom. Owieczki pragną by z powrotem odnaleźć bliskość swojego Pasterza. Czują się uwięzione w swoich grzechach czy słabościach. Bóg dał nam sakrament pokuty i pojednania, przez który właśnie odzyskuje swoje zaginione owce. W Pierwszym Liście Św. Piotr woła: „Krwią Jego ran zostaliście uzdrowieni”, Jezus stał się ofiarą by przyjść z pomocą zranionym. Po nauczaniu i śmierci Pana Jezusa, Apostołowie zostali pasterzami swoich owczarni. Od Ducha św. otrzymali odwagę oraz łatwość przepowiadania, dzięki temu mogli iść na cały świat by poszerzać Kościół. My jako owieczki, możemy być pomocnikami dla kapłanów przez modlitwę i ofiarę, pójść w ich ślady.
Bądźmy czujni na głos Dobrego Pasterza, dzięki temu będziemy rozumieć sens naszej drogi i naszego życia. Wielu dziś błądzi oraz szuka wsparcia, dlatego jesteśmy powołani, by kochać tych najbardziej zagubionych i wprowadzić do owczarni.