XV Niedziela Zwykła – rok A
15 lipca, 2023XVII Niedziela Zwykła – rok A
30 lipca, 2023XV Niedziela Zwykła – rok A
15 lipca, 2023XVII Niedziela Zwykła – rok A
30 lipca, 2023s. Dominika Bartkiewicz OP
Jezus opowiedział tłumom tę przypowieść:
«Królestwo niebieskie podobne jest do człowieka, który posiał dobre nasienie na swojej roli. Lecz gdy ludzie spali, przyszedł jego nieprzyjaciel, nasiał chwastu między pszenicę i odszedł. A gdy zboże wyrosło i wypuściło kłosy, wtedy pojawił się i chwast. Słudzy gospodarza przyszli i zapytali go: „Panie, czy nie posiałeś dobrego nasienia na swej roli? Skąd więc wziął się na niej chwast?” Odpowiedział im: „Nieprzyjazny człowiek to sprawił”. Rzekli mu słudzy: „Chcesz więc, żebyśmy poszli i zebrali go?” A on im odrzekł: „Nie, byście zbierając chwast, nie wyrwali razem z nim i pszenicy. Pozwólcie obojgu róść aż do żniwa; a w czasie żniwa powiem żeńcom: Zbierzcie najpierw chwast i powiążcie go w snopki na spalenie; pszenicę zaś zwieźcie do mego spichlerza”». (Mt 13, 24-30)
W dzisiejszej Ewangelii Jezus wskazuje nam drogę wyjścia z grzechu. Pyta, co zrobiłem z ziarnem wiary wsianym we mnie w sakramencie chrztu? Co robię, aby poszerzyć Królestwo Boże? Otrzymaliśmy od Boga dar chrztu i wiary… Jako mocne nasienie otrzymanych tychże łask, jesteśmy zobowiązani, aby to w nas trwało, owocowało oraz wzrastało we współpracy z łaską Ducha Świętego.
Ewangelista w Słowie pokazuje nam obraz pięknej przyrody: ziarna, pola, żniwa, pszenica, drzewa, ptaki itd. Czy Bóg w swojej ogromnej miłości do człowieka, nie stworzył tego wszystkiego dla nas? Bóg pragnie dla nas dobra, by to dobro i piękno było wszędzie z nami. Byśmy w każdej cząstce, „pola życia” szukali i odnajdywali tylko Jego. Niestety, nie zawsze i nie wszędzie dostrzegamy Bożą obecność. Oczywiście dla nas grzeszników, nie jest to takie proste…
Jezus już dawno to przewidział. Porównuje w przypowieści nasze życie do chwastu. Chwast to grzech, który zaciemnia umysły i zatruwa serce oraz powstrzymuje nas przed miłością do Boga i bliźniego. Nasze życie jest polem walki, pełne różnych doświadczeń… radości, upadków, błędów, zwątpień itd. Pokusy dotykają nas wszystkich, nie ma wolnych ludzi od pokus czy grzechu. To wszystko doświadczamy w czasie snu - słabości, kiedy czujność przed złym jest niekiedy uśpiona. Przeżywamy pustynię, doświadczamy „pustej samotności”. Jednak przychodzi do nas z pomocą Siewca, z darem łaski nawrócenia i spalenia grzechów w ogniu miłosierdzia. Jezus doskonale zna nasze dobre i złe czyny, pragnie byśmy skupiali się więcej na czynieniu dobra niż zła.
Walka duchowa będzie towarzyszyć nam całe życie, kto ją prowadzi, niech wie, że Bóg jest blisko niego. Wykorzystujmy dobre okazje do niesienia pomocy potrzebującym, na modlitwie ratujmy od złego swoich nieprzyjaciół. Modlitwa to także ogromna szansa by wejść w jak najgłębszą relację z Bogiem, bądźmy czujni na Jego Głos - „Kto ma uszy, niechaj słucha!
W dzisiejszej Ewangelii Jezus wskazuje nam drogę wyjścia z grzechu. Pyta, co zrobiłem z ziarnem wiary wsianym we mnie w sakramencie chrztu? Co robię, aby poszerzyć Królestwo Boże? Otrzymaliśmy od Boga dar chrztu i wiary… Jako mocne nasienie otrzymanych tychże łask, jesteśmy zobowiązani, aby to w nas trwało, owocowało oraz wzrastało we współpracy z łaską Ducha Świętego.
Ewangelista w Słowie pokazuje nam obraz pięknej przyrody: ziarna, pola, żniwa, pszenica, drzewa, ptaki itd. Czy Bóg w swojej ogromnej miłości do człowieka, nie stworzył tego wszystkiego dla nas? Bóg pragnie dla nas dobra, by to dobro i piękno było wszędzie z nami. Byśmy w każdej cząstce, „pola życia” szukali i odnajdywali tylko Jego. Niestety, nie zawsze i nie wszędzie dostrzegamy Bożą obecność. Oczywiście dla nas grzeszników, nie jest to takie proste…
Jezus już dawno to przewidział. Porównuje w przypowieści nasze życie do chwastu. Chwast to grzech, który zaciemnia umysły i zatruwa serce oraz powstrzymuje nas przed miłością do Boga i bliźniego. Nasze życie jest polem walki, pełne różnych doświadczeń… radości, upadków, błędów, zwątpień itd. Pokusy dotykają nas wszystkich, nie ma wolnych ludzi od pokus czy grzechu. To wszystko doświadczamy w czasie snu - słabości, kiedy czujność przed złym jest niekiedy uśpiona. Przeżywamy pustynię, doświadczamy „pustej samotności”. Jednak przychodzi do nas z pomocą Siewca, z darem łaski nawrócenia i spalenia grzechów w ogniu miłosierdzia. Jezus doskonale zna nasze dobre i złe czyny, pragnie byśmy skupiali się więcej na czynieniu dobra niż zła.
Walka duchowa będzie towarzyszyć nam całe życie, kto ją prowadzi, niech wie, że Bóg jest blisko niego. Wykorzystujmy dobre okazje do niesienia pomocy potrzebującym, na modlitwie ratujmy od złego swoich nieprzyjaciół. Modlitwa to także ogromna szansa by wejść w jak najgłębszą relację z Bogiem, bądźmy czujni na Jego Głos - „Kto ma uszy, niechaj słucha!