XVII Niedziela Zwykła (rok B)
23 lipca, 2024
XIX Niedziela Zwykła (rok B)
10 sierpnia, 2024
XVII Niedziela Zwykła (rok B)
23 lipca, 2024
XIX Niedziela Zwykła (rok B)
10 sierpnia, 2024

Kiedy ludzie z tłumu zauważyli, że na brzegu jeziora nie ma Jezusa ani Jego uczniów, wsiedli do łodzi, dotarli do Kafarnaum i tam szukali Jezusa. Gdy zaś odnaleźli Go na przeciwległym brzegu, rzekli do Niego: «Rabbi, kiedy tu przybyłeś?» W odpowiedzi rzekł im Jezus: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Szukacie Mnie nie dlatego, że widzieliście znaki, ale dlatego, że jedliście chleb do syta. Zabiegajcie nie o ten pokarm, który niszczeje, ale o ten, który trwa na życie wieczne, a który da wam Syn Człowieczy; Jego to bowiem pieczęcią swą naznaczył Bóg Ojciec». Oni zaś rzekli do Niego: «Cóż mamy czynić, abyśmy wykonywali dzieła Boga?» Jezus, odpowiadając, rzekł do nich: «Na tym polega dzieło Boga, abyście wierzyli w Tego, którego On posłał». Rzekli do Niego: «Jaki więc Ty uczynisz znak, abyśmy go zobaczyli i Tobie uwierzyli? Cóż zdziałasz? Ojcowie nasi jedli mannę na pustyni, jak napisano: „Dał im do jedzenia chleb z nieba”». Rzekł do nich Jezus: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Nie Mojżesz dał wam chleb z nieba, ale dopiero Ojciec mój daje wam prawdziwy chleb z nieba. Albowiem chlebem Bożym jest Ten, który z nieba zstępuje i życie daje światu». Rzekli więc do Niego: «Panie, dawaj nam zawsze ten chleb!» Odpowiedział im Jezus: «Ja jestem chlebem życia. Kto do Mnie przychodzi, nie będzie łaknął; a kto we Mnie wierzy, nigdy pragnąć nie będzie».(J 6, 24-35)

Jaki jest powód poszukiwania Jezusa? Czy Jezus potrzebny mi jest tylko wtedy kiedy zaspokaja moje doczesne potrzeby i spełnia prośby? Czy relacja z Jezusem to transakcja wymienna czy raczej inwestycja w przyszłość wieczną? Te i inne pytania rodzą się kiedy rozważamy dzisiejszą Ewangelię.

Często zaplątujemy się w myśleniu „ile musimy zrobić, ile działać, by <<spełniać dzieła Boże>>, myślimy im więcej tym lepiej. Zarabiamy się po to, by nasze egoistyczne ja miało poczucie spełnienia.

Jezus przypomina, że głównym naszym zadaniem jest wiara w Niego. Na tym świecie nie mamy nic ważniejszego do zrobienia jak tylko poznawać, kochać i służyć Bogu. To Jego w głębi naszych serc najbardziej pragniemy - prawdziwego chleba z nieba. W Jezusie to sam Bóg daje się człowiekowi. Eucharystia jest więc dla nas największym zaszczytem, jest niebem na ziemi. Jest niebem odkrywanym w najściślejszej więzi z Bogiem, który już nie manną, a samym sobą nasyca naszą pustkę. Ten kto przychodzi do Jezusa nie będzie łaknął. Ten kto do Niego przychodzi nie będzie pragnął. Nie pozbawiajmy się pokarmu dającego życie na wieki, WYSTARCZY PRZYJŚĆ.

 

XVIII Niedziela Zwykła · J 6 24-36