XXX Niedziela Zwykła (rok B)
27 października, 2024XXXII Niedziela Zwykła (rok B)
10 listopada, 2024XXX Niedziela Zwykła (rok B)
27 października, 2024XXXII Niedziela Zwykła (rok B)
10 listopada, 2024s. Iga Stanok OP
„Jeden z uczonych w Piśmie zbliżył się do Jezusa i zapytał Go: "Które jest pierwsze ze wszystkich przykazań?" Jezus odpowiedział: "Pierwsze jest: «Słuchaj, Izraelu, Pan Bóg nasz, Pan jest jedyny. Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całym swoim umysłem i całą swoją mocą». Drugie jest to: «Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego». Nie ma innego przykazania większego od tych". Rzekł Mu uczony w Piśmie: "Bardzo dobrze, Nauczycielu, słusznieś powiedział, bo Jeden jest i nie ma innego prócz Niego. Miłować Go całym sercem, całym umysłem i całą mocą i miłować bliźniego jak siebie samego daleko więcej znaczy niż wszystkie całopalenia i ofiary". Jezus widząc, że rozumnie odpowiedział, rzekł do niego: "Niedaleko jesteś od królestwa Bożego". I nikt już nie odważył się więcej Go pytać.” (Mk 12, 28b - 34)
Dzisiejsza Ewangelia jest bardzo bogata w treści. Jezus, odpowiadając na pytanie uczonego w Piśmie, nie tworzy czegoś nowego. On przytacza słowa z Księgi Powtórzonego Prawa, których fragment każdy Izraelita powtarzał 3 razy dziennie. Jako pierwsze rzuca się w oczy słowo „SŁUCHAJ”. Nawet Chrystus mówi: „Pierwsze jest ‘Słuchaj, Izraelu”. Od słuchania wszystko się zaczyna. Miłość Boga i bliźniego jest konsekwencją słuchania Go.
Do słów „Słuchaj, Izraelu”, Jezus dodaje drugi fragment: „Pan Bóg nasz jest jedynym Panem”. Człowiek niezmiennie jest zdolny do bałwochwalstwa, nie tylko kiedyś, ale też i dzisiaj. Ciągle kochamy kogoś lub coś bardziej od Boga, myślimy, że On nam nie wystarczy do tego, byśmy byli szczęśliwi i spełnieni. Oddajemy więc cześć dziełom naszych rąk i w ten sposób nasza wolność ulega zatraceniu. Skupienie się na ludzkich wartościach i ubóstwianie rzeczy, bądź drugiego człowieka, zawsze obróci się przeciw nam. „Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całym swoim umysłem i całą swoją mocą”. – mówi Jezus dalej. Występuje tu greckie słowo ‘dynamis’, które oznacza nie tylko siłę i moc fizyczną, ale także zdolności, umiejętności, talenty, możliwości, osobiste znaczenie i pozycję społeczną. Czyli całym sobą, wszystkim, będziesz kochał Boga, całe nasze życie ma oddawać Mu chwałę. Trzeba otworzyć serce na Niego, Jemu powierzyć swój los, oddać się Mu bez reszty i bez zastrzeżeń. Pan Bóg chce naszego serca oddanego Mu w całości, całej naszej duszy, całego umysłu, wszystkich naszych sił. Chce, abyśmy we wszystkim zaufali tylko Jemu. Miłość do Boga ma kształtować całe nasze życie: myślenie, emocje, postawy i wybory. Nie można tego rozdzielać, tzn. żyć trochę tak, że myślimy o Bogu i trochę tak, że zajmujemy się swoimi sprawami, zostawiając Jego na boku. Tak się nie da.
Dalej: „Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego”. Jak siebie samego? To trudne, bo albo kochamy siebie za bardzo i uważamy, że to my jesteśmy najważniejsi, albo kochamy siebie za mało, nie znamy swojej wartości w oczach Bożych, nie czujemy się Jego dziećmi. A to jest bardzo ważne, żeby odkryć w sobie dziecięctwo Boże. Bo jeśli my nie czujemy się dziećmi Boga, nie dostrzeżemy tego także w innych.
Uczony w Piśmie na koniec odkrywa, że miłość o wiele więcej znaczy, niż składanie ofiar i całopaleń. A Jezus mówi do niego: „Niedaleko jesteś od królestwa Bożego”. I my też powinniśmy zrozumieć i chcieć tego, aby celem naszego życia było zdobycie królestwa Bożego, którego jedynym prawem jest MIŁOŚĆ.